Tenis – picie przed meczem, w trakcie i po

W tenisie zawodowym i amatorskim odpowiednie nawadnianie organizmu to podstawa, zwłaszcza przy długich pojedynkach przy wysokiej temperaturze. W zasadzie każdy zawodnik, rywalizujący na najwyższym szczeblu, pomaga sobie napojami, które uzupełniają nie tylko poziom wody w organizmie, ale dostarczają też odpowiednie pierwiastki, wpływające na grę. U amatorów nie jest to normą, ale w tym konkretnym aspekcie powinniśmy brać przykład z zawodowców.

            Ogólna rada dotycząca nawadniania organizmu jest taka, żeby pić jeszcze przed wysiłkiem na korcie. Dwa litry odpowiednich płynów bardzo pomogą w dobrym wejściu w mecz, pozwolą nam też dłużej zachowywać optymalną formę. Tenis to gra, w której zawodnicy mają częste okazje, żeby choć chwilę odpocząć pomiędzy gemami – momenty te należy zawsze wykorzystywać do przyjmowania płynów, nawet jeśli uważamy, że w tym momencie tego nie potrzebujemy. Nie bez powodu część zawodowców pije jeszcze przed rozpoczęciem rozgrzewki. Przyjęcie 150 do 300 mililitrów płynu w czasie przerwy to optymalna ilość.

            Pytanie teraz, co powinien zawierać napój odpowiedni do picia przed i w trakcie meczu. Ważne, aby posiadał duże ilości magnezu, który sprawi, że lepiej będziemy reagowali na zmęczenie organizmu. Obecność witamin z grupy B oraz C i E tylko wzmocnią efekt i pozytywnie wpłyną na naszą wydolność w trakcie pojedynku. Doskonale sprawdzi się tu na przykład Fitness-Drink izotoniczny z linii FitLine firmy PM International AG, który może być używany zarówno przed meczem, jak i w jego trakcie. Inną ciekawą propozycją będzie też Activize Power Drink – obok obecności witamin B2, B6 i C zawiera wspomagającą układ nerwowy niacynę. Nadadzą się też napoje, takie jak Isostar.

            Warto również zadbać o odpowiednie uzupełnienie płynów oraz niezbędnych pierwiastków już po zakończeniu wysiłku. Istotne jest, żeby odczekać chociaż pół godziny, zanim sięgniemy po tego typu produkty. Warto wybierać napoje posiadające w swoim składzie, między innymi, witaminę D, żelazo, chrom czy cynk. Przyspieszą one regenerację naszego organizmu. Tutaj przydatny będzie inny produkt z oferty FitLine – Restorate. Napój lubiany przez Nenada Zimonjica, partnera deblowego Marcina Matkowskiego, pomoże przy odzyskiwaniu odpowiedniej dyspozycji po tenisowym pojedynku.

            Picie na i poza kortem to bardzo ważna sprawa, choć często niesłusznie pomijana. Warto spróbować dostępnych na rynku produktów, żeby samemu sprawdzić, jaki będą miały na nas wpływ. Skoro kompletujemy i dobieramy dla siebie odpowiedni sprzęt, to może warto zwrócić uwagę na ten nie mniej istotny element. Element, który może przesądzić o zwycięstwie bądź porażce.

Źródła:

www.active.com

www.tennisdailynews.net

Autor: M.K – Zastępca Redaktora Naczelnego