US Open – porażka Rafy Nadala
admin
Obrońca tytułu Marin Cilic dalej w grze
Dotychczasowe mecze Rafy nie były najlepsze, ale to Hiszpan wychodził z nich zwycięsko. Nikt jednak nie przypuszczał, że Nadal wypuści prowadzenie 2-0 w setach. Pierwsze dwie partie przebiegały pomyślnie dla hiszpańskiego zawodnika, który wygrał 6:3, 6:4. Po tym Fognini podniósł poziom swojej gry do niesamowitego poziomu. W sumie, w całym spotkaniu uderzył 70 winnerów. Na 52 próby przy siatce 39 razy zdobywał punkty, co jest niezłym rezultatem, jeśli wziąć pod uwagę, że po drugiej stronie siatki stał świetnie mijający rywal. Oczywiście, po stronie Włocha pojawiło się aż 57 niewymuszonych błędów, ale przy tak agresywnej i ryzykownej grze to nic dziwnego. Fognini wyrównał stan spotkania, zdobywając dwie kolejne partie 6:4, 6:3. Piąty set długo nie wskazywał, kto ostatecznie zatriumfuje. Zawodnicy wygrali swoje pierwsze gemy serwisowe, ale po tym przyszło siedem kolejnych przełamań, które doprowadziły do stanu 5-4 dla Włocha. Tym razem nie stracił on serwisu i po niemal czterech godzinach zameldował się w kolejnej rundzie.
Swoje spotkanie z Andreasem Seppim wygrał Novak Djokovic. Potrzebował do tego trzech setów, ale Włoch wysoko postawił poprzeczkę. Już na samym początku zdołał przełamać lidera rankingu, jednak Serb od razu odrobił straty i wygrał pierwszą partię 6:4. W drugiej obaj tenisiści doskonale grali przy własnym podaniu. Przy stanie 6:5 Seppi stracił serwis i po chwili Djokovic zwyciężył 7:5. W ostatnim secie faworyt spotkania dwukrotnie serwował na mecz. Najpierw przy wyniku 5:4 dał się przełamać, ale Włoch też nie był w stanie utrzymać podania i ponownie Djokovic wygrał 7:5. Jego kolejnym rywalem będzie Roberto Bautista Agut. David Goffin, w starciu z Hiszpanem, poddał spotkanie w czwartej partii, chociaż był na prowadzeniu 2:1 w setach.
Pięciosetowy bój musiał stoczyć Marin Cilic, żeby znaleźć się w następnej rundzie. Obrońca tytułu nie miał łatwego zadania w starciu przeciwko Mikhailowi Kukushkinowi. Reprezentant Kazachstanu po wygraniu pierwszego seta 7:6 był bardzo bliski prowadzenia 2:0, ale Cilic zdołał odrobić przełamanie i doprowadził do tie-breake’a, który rozstrzygnął na własną korzyść. Następny set również padł jego łupem, tym razem 6:3 i kiedy wszystko zmierzało do zamknięcia meczu, Chorwat przegrał czwartego seta 7:6. W decydującej partii Kukushkinowi zabrakło sił, co skutecznie wykorzystał Cilic, wygrywając 6:1. Dalej czeka go starcie z Jeremym Chardym. Francuz sprawił dużą niespodziankę i odesłał do domu turniejową „siódemkę” – Davida Ferrera. Mecz zakończył się wynikiem 7:6, 4:6, 6:3, 6:1.
Z turniejem pożegnał się też kolejny rozstawiony zawodnik. Feliciano Lopez nie dał szans Milosowi Raonicowi, który przegrał 2:6, 6:7, 3:6. Francuską parę stworzyli Benoit Paire oraz Jo-Wilfried Tsonga. Wyżej notowany zawodnik pokonał 6:3, 7:5, 6:2 Sergiya Stakhovskiego. Drugi z kolei nie dał szans Tommyemu Robredo i zwyciężył 7:6, 6:1, 6:1.
Autor: M.K
Źródło:
www.atpworldtour.com