UTR Pro Match: Hurkacz wygrywa mecz otwarcia
Michal„Na bezrybiu i rak ryba” – ta mądrość ludowa świetnie odzwierciedla obecną sytuację w zawodowym tenisie. Z powodu zagrożenia COVID 19 zawieszone są wszystkie rozgrywki tenisowe aż do 13 lipca. Kibice mogą za to śledzić rozgrywki towarzyskie. W jednym z takich turniejów występuje Hubert Hurkacz.
Turniej UTR Pro Match Series nie jest zwykłym turniejem. Bierze w nim udział tylko 4 zawodników, a najwyżej z nich notowany jest Hubert Hurkacz. Obok Polaka występuje jeszcze dwóch Amerykanów: Reilly Opelka i Tommy Paul, a także Miomir Kecmanović z Serbii. Z udziału w rozgrywkach zrezygnował za to Mateo Berretini. Zawodnicy rywalizują w formule do dwóch wygranych setów, ale do wygrania wystarczy zdobycie 4 gemów w secie. Przy stanie 3-3 rozgrywany jest tie-break, a uczestnicy rywalizują bez przewag. Jedynie w finale i meczu o trzecie miejsce zawodnicy powalczą na pełnym dystansie (do 6 wygranych gemów). Dodatkowo wprowadzono formuły sanitarne. Na trybunach nie ma oczywiście widzów, a także sędziów linowych. Tenisiści sami zbierają piłki i ręczniki.
Pierwszym rywalem Huberta był najniżej notowany Tommy Paul. Amerykanin stawił opór faworytowi turnieju tylko w pierwszym secie. Nawet wtedy stać go było na wygranie tylko dwóch gemów. W drugim secie do wyłonienia zwycięzcy wystarczyło 18 minut. Hurkacz wygrał wszystkie gemy i pewnie triumfował w meczu otwarcia i pierwszym meczu w historii turnieju. Jeszcze dzisiaj w nocy Polaka czeka starcie z Miomirem Kecmanoviciem.
Jutro z kolei czeka go starcie z Reilly Opelką, a następnie finał lub mecz pocieszenia czyli pojedynek o trzecie miejsce.
UTR Pro Match Series – mecz otwarcia:
H. Hurkacz – T. Paul 4-2, 4-0
Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny