Wimbledon: będzie zmiana liderki
MichalManic Monday w wykonaniu pań przyniósł zmianę na pozycji liderki rankigu WTA, który zostanie ogłoszony za niecały tydzień. Swoją pozycję straci Andżelika Kerber.
Andżelika Kerber przestanie w poniedziałek być liderką rankingu WTA. Niemka spadnie na trzecie miejsce. Nie wiadomo jednak kto zajmie jej miejsce ponieważ w grze są jeszcze Simona Halep i Karolina Pliskova. Kerber w czwartej rundzie mierzyła się z Garbine Muguruzą, a starcie to śmiało mogło kandydować do hitu tej fazy spotkań. Pierwszy set ułożył się po myśli wyżej notowanej zawodniczki. Angie wygrała pierwszego seta dzięki przewadze przełamania. Później jednak do głosu zaczęła dochodzić Hiszpanka. Dwukrotnie przechyliła szalę na swoją korzyść w stosunku 6-4. Awansowała tym samym do ćwierćfinału, a przeciwniczkę zepchnęła na trzecie miejsce rankingu.
Kolejne show dała Johanna Konta. Jej mecze to już tradycyjnie prawdziwe spektakle tenisowe. Po kapitalnym meczu, który stał na bardzo wysokim poziomie pokonała ona Caroline Garcię. Obie zawodniczki przede wszystkim bardzo dobrze serwowały. Francuzce przydarzyły się dwa słabsze momenty, które kosztowały ją dwa breaki i odpadnięcie z turnieju.
Wielu ostrzyło sobie zęby na starcie Victorii Azarenki i Simony Halep. Było ono zapowiadane jako starcie powracającej po uropie macierzyńskim byłej liderki rankingu z prawdopodobnie przyszłą pierwszą rakietą świata. W pierwszym secie emocje były godne tak zapowiedzianego meczu. Obie zawodniczki szły łeb w łeb, ale któraś musiała wygrać. W tie-breaku górą była Rumunka. W tym momencie zamknęła nie tylko seta, ale także zabiła emocje. Vika w drugim secie nie nawiązała już walki i zdobyła tylko dwa gemy. Halep potrzebuje jednej wygranej, żeby zostać numerem jeden kobiecego tenisa.
Kolejną wygraną zanotowała Jelena Ostapenko. Mistrzyni z Paryża odprawiła Elinę Svitolinę. Agresywny styl gry Łotyszki pozwolił jej wygrać w dwóch setach choć Ukrainka w drugiej partii walczyła do samego końca. Tytułu w Londynie nie wywalczy też Karolina Woźniacka. Dunka zagrała słabiej niż we wcześniejszych rundach i przegrała z Coco Vandeweghe. Szybko z przeciwniczką rozprawiła się Venus Williams. Amerykanka nie dała żadnych szans Anie Konjuh.
W starciu dwóch rewelacji turnieju lepsza okazała się Magdalena Rybarikova. Słowaczka w trzech setach pokonała Petrę Martić.
Zawodniczki nie mają chwili wytchnienia ponieważ we wtorek rozgrywane są mecze ćwierćfinałowe.
Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny