Wimbledon: pierwszy raz Muguruzy

Michal
garbi tytuł

Garbine Muguruza po raz pierwszy w karierze okazała się najlepsza w Wimbledonie. Hiszpanka pozbawiła Venus Williams szansy na jej 6 triumf w tym turnieju.

Sobotnie starcie w finale Wimbledonu to pojedynek praktycznie dwóch tenisowych pokoleń. Młodość, reprezentowana przez Garbine Muguruzę mierzyła się z doświadczeniem, które charakteryzuje Venus Williams. Amerykanka mogła sprawić, że wimbledoński tytuł zostanie w rodzinie pod nieobecność jej siostry.

Muguruza od początku meczu sprawiała wrażenie zdenerwowanej. Lepiej w mecz weszła Venus, której stawka meczu w ogóle nie ciążyła. Obie zawodniczki utrzymywały jednak swoje podania choć Hiszpanka miała z tym większe problemy. Od momentu obrony przez Garbine piłki setowej obraz gry całkowicie się zmienił. Hiszpanka opanowała ostatecznie nerwy i przejęła kontrolę nad wydarzeniami. W końcówce pierwszej partii zdołała jeszcze przełamać serwis rywalki, dzięki czemu triumfowała 7-5.

Drugi set to już fantastyczny popis umiejętności triumfatorki Roland Garros z roku 2016. Muguruza zgodnie z planem wygrywała własne serwisy, a dodatkowo całkiem odebrała ten atut Villiams. Amerykanka w tym secie nie potrafiła wygrać ani jednego gema. Po serii ośmiu wygranych gemów pochodząca z Wenezueli zawodniczka wygrała cały mecz. Z uśmiechem na twarzy podniosła paterę za zwycięstwo i pozowała do licznych zdjęć.

Dzięki zwycięstwu Hiszpanka zainkasowała 2000 punktów, które pozwoliły jej wrócić do TOP 10. Od poniedziałku będzie notowana na 5 miejscu w rankingu. Williams będzie 9.

Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny

Spodobał Ci się ten artykuł? Polub go na Facebooku

Wykorzystujemy pliki cookies w celu prawidłowego działania, korzystania z narzędzi analitycznych i marketingowych oraz zapewniania funkcji społecznościowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce prywatności. W przypadku braku zgody na wykorzystywanie plików cookies, należy dokonać zmiany ustawień dotyczących zapisu plików cookies. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Tak, zgadzam się