Wimbledon: Półfinał dla Radwańskiej?
admin
Dziś o godz. 16 zaplanowane jest spotkanie naszej najlepszej tenisistki.
Rywalką Isi będzie Amerykanka Madison Keys, obecnie zajmującą 21 pozycje w rankingu WTA. Panie spotkają się po raz 4 w karierze. Wszystkie 3 mecze z ich udziałem wygrała Radwańska. Obie zawodniczki na kortach Wimbledonu spotkały się w 2013 roku, kiedy to w 3 setowym meczu, Polka pokonała rywalkę 7-5 4-6 6-3.
Na tegorocznym Wimbledonie Agnieszka nie straciła jeszcze żadnego seta. Wydawać by się mogło, że bardzo łatwo udało jej się pokonać drogę do ćwierćfinału. Sama Radwańska trochę inaczej komentuje ten sukces:
„Ciężko porównać tę drogę do ćwierćfinału z poprzednimi, bo chyba nawet mogę nie pamiętać wszystkich swoich meczów z poprzednich edycji. Może były łatwiejsze pierwsze czy drugie rundy, ale potem już gra się albo z zawodniczkami rozstawionymi albo z tymi, które są w dobrej formie i wygrały z kimś rozstawionym. Nie da się tego tak określić, że łatwe czy ciężkie. Na pewno były takie lata, że miałam sporo trzysetówek, a teraz nie straciłam ani jednego. Teoretycznie więc było łatwiej, ale to tak tylko z boku wygląda – powiedziała Isia podczas konferencji prasowej.
Wojciech Fibak w niedawno udzielonym wywiadzie dla Przeglądu Sportowego wyraża się o polskiej tenisistce bardzo pozytywnie. Emerytowany znawca kortów wróży dziewczynie duży sukces na tegorocznym Wimbledonie. Wymienia jej największe atuty: płynność, harmonię, technikę i taktykę. Twierdzi, że Radwańska teraz jest zupełnie inna, niż w pierwszej części sezonu – znów jest silna psychicznie, świetnie przygotowana taktycznie, w dodatku gra z polotem. Były polski tenisista uważa, że teraz wszystko jest w jej rękach i ma ogromne szanse na sukces.
Już wkrótce dowiemy się, czy zgodnie z przewidywaniami Wojciecha Fibaka zobaczymy Agnieszkę w półfinale tegorocznego Wimbledonu.
Autor Adrianna Sowińska