WTA Cincinnati: porażka Errani, Bencic nadal wygrywa
admin
Walkower Williams
Poznaliśmy kolejne rozstrzygnięcia w pierwszej rundzie turnieju Western&Southern Open w Cincinnati. Nie brakowało emocji, pięknych zagrań, ale i niespodzianek.
Do takowych można bowiem zaliczyć porażkę Sary Errani. Włoszka po dobrym występie w Toronto liczyła na powtórkę w Cincinnati. Niestety dla niej już pierwsza przeszkoda okazała się za mocna. Losowanie sprawiło, że Errani musiała zmierzyć się z Daria Gavrilovą, która jest sklasyfikowana od niej 20 miejsc niżej. Na korcie nie było jednak w ogóle widać tej różnicy, w pierwszym secie Rosjanka niemal zmiotła rywalkę z kortu pozwalając jej na ugranie tylko jednego gema. W drugim Errani powstała jak feniks z popiołów i z przewagą przełamania wygrała 6-4. Był to jednak jednorazowy zryw ponieważ decydująca partia bardziej przypominała tę pierwszą niż drugą. Gavrilova znowu była zdecydowanie lepsza i wygrała 2-6.
Ekspresowo ze swoją rywalką uporała się Sloane Stephens. Amerykanka stanęła naprzeciw Carly Suarez Navarro czyli zawodniczki z TOP 10 rankingu. Stephens w ogóle się tym jednak nie przejęła od początku do końca przejmując kontrolę nad meczem. W pierwszym secie 10 rakieta świata ugrała tylko jednego gema, a w drugim dorzuciła raptem dwa. Był to 64-minutowy pokaz siły Sloane Stephens. Jeśli utrzyma taki poziom w dalszych grach to może zajść daleko w turnieju.
Bardziej wyrównane było spotkanie między Moną Barthel z Niemiec, a Casey Dellacquą z Australii. Obie zawodniczki zajmują miejsca pod koniec szóstej dziesiątki rankingu i dzielą je tylko dwie pozycje. Pierwszy set upłynął pod dyktando Australijki, która triumfowała 2-6 z przewagą dwóch przełamań. Niemce udało się jednak pozostać w meczu bowiem drugi set padł jej łupem 6-3. W trzecim secie byliśmy świadkami najbardziej wyrównanej gry. O wszystkim zadecydował tie-break, w którym Barthel okazała się lepsza (do 4).
Trwa zwycięska seria Belindy Bencić. Triumfatorka z Toronto tym razem ograła Andżelikę Kerber. Nie było to szczęśliwe losowanie dla Szwajcarki bo Kerber to jednak solidna zawodniczka, ale Bencic jest w takiej dyspozycji, że mało kto wietrzył w tym meczu niespodziankę. Pierwszy set był jednak bardzo zacięty. W kluczowym momencie Niemka straciła jednak swoje podanie na 6-5 i nie zdołała już odrobić straty. W drugim, decydującym secie przełamanie przyszło szybciej. Bencic wygrała bowiem 6-3 i śmiało może myśleć już o kolejnej rywalce.
Kolejnego spotkania nie rozegra za to Sabina Lisicki. Niemka nieoczekiwanie przegrała z niżej notowaną Caroline Garcią. Do następnej rundy awansowała za to Flavia Pennetta. Długo oczekiwane zwycięstwo udało się też odnieść Genie Bouchard, która po bardzo wyrównanym starciu okazała się lepsza od Kataryny Bondarenko.
Mamy już też pierwsze rozstrzygnięcia drugiej rundy. Ana Ivanovic awansowała dalej dzięki walkowerowi ponieważ z turnieju wycofała się Venus Williams.
WTA Southern&Western Open Cincinnati- wyniki pierwszej rundy
D.Gavrilova – S. Errani (16) 6-1, 4-6, 6-2
S. Stephens – C.S. Navarro (10) 6-1, 6-2
M. Barthel (Q) – C. Dellacqua 2-6, 6-3, 7-6 (4)
C. Garcia – S. Lisicki 3-6, 6-3, 6-4
E. Bouchard – K. Bondarenko (Q) 7-6 (2), 7-6 (5)
B. Bencić (11) – A. Kerber 7-5, 6-3
F. Pennetta – D. Cibulkova 7-5, 6-2
Autor: michaldinho