WTA Finals: Cibulkova show

Michal
cibulkova sg

Dominika Cibulkova odniosła największy sukces w swojej karierze. Po kapitalnej grze pokonała Andżelikę Kerber i wzniosła w górę trofeum za zwycięstwo w WTA Finals w Singapurze.

Konia z rzędem dla tego kto po pierwszych dwóch meczach postawił grube pieniądze na zwycięstwo Dominiki Cibulkovej podczas WTA Finals. Słowaczka powtórzyła zeszłoroczne osiągnięcie Agnieszki Radwańskiej i mimo tylko jednej wygranej w grupie została zwyciężczynią całego turnieju.

Taktyka Domi na ten mecz była prosta. Frontalny atak niemal w każdej sytuacji i walka do upadłego o każdą piłkę. Taktyka nalotów dywanowych okazała się skuteczna bo słynąca ze świetnej obrony Andżelika Kerber miała olbrzymie problemy. Od początku meczu Słowaczce wychodziło niemal wszystko. Szybko zbudowała przewagę breaka i zapowiadało się na szybką egzekucję liderki rankingu. Wtedy jednak do jej gry wkradły się błędy i Niemka odrobiła stratę. Cibulkova ponownie włączyła jednak wyższy bieg i do końca seta to ona dyktowała warunki. Po 31 minutach wyszła na prowadzenie 1-0 w setach.

W przerwie między partiami na kort zawołany został trener Niemki, ale nie okazało się to skuteczną metodą na świetną grę Cibulkovej. Kerber z trudem wygrywała swoje gemy serwisowe, a Słowaczka swoje wygrywała niemal „na sucho”. Wszystko co dobre dla Angie skończyło się w 7 gemie. Wtedy to Pome zaliczyła przełamanie, które było decydującym ciosem. Liderka rankingu podjęła jeszcze walkę w 10 gemie, ale mimo usilnych prób Cibulkova odparła te ataki. Pokazała siłę psychiczną kiedy miała problemy ze skończeniem meczu w trzech pierwszych okazjach. Przy czwartej dopisało jej jednak szczęście, piłka przetoczyła się po taśmie i największy sukces w jej karierze stał się faktem. Domi utonęła w objęciach swoich rodziców i sztabu, a z jej oczu popłynęły łzy.

Jeszcze w marcu Dominika Cibulkova była w okolicach 50 miejsca rankingu WTA. Rok kończy jako 5 rakieta świata. Na naszych oczach tworzył się piękny powrót na szczyt. Również Andżelika Kerber kończy swój najlepszy sezon w karierze. Wygrała dwa turnieje wielkoszlemowe, dotarła do finału Mastersa i zdetronizowała Serenę Williams w rankingu. Ciężko będzie powtórzyć te wyniki w 2017 roku.

W grze podwójnej tytuł powędrował w ręce Rosjanek Jekateriny Makarovej i Eleny Wesniny, które w decydującym meczu pokonały Lucie Safarovą i Bethanie Mattek-Sands.

WTA Finals- finał gry pojedynczej:
A. Kerber (1) – D. Cibulkova (7) 3-6, 4-6

Finał gry podwójnej:
J. Makarova/E. Vesnina (4) – L. Safarova/B. Mattek-Sands (3) 7-6(5), 6-3

Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny

Spodobał Ci się ten artykuł? Polub go na Facebooku

Wykorzystujemy pliki cookies w celu prawidłowego działania, korzystania z narzędzi analitycznych i marketingowych oraz zapewniania funkcji społecznościowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce prywatności. W przypadku braku zgody na wykorzystywanie plików cookies, należy dokonać zmiany ustawień dotyczących zapisu plików cookies. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Tak, zgadzam się