WTA Finals: kolejna porażka Agnieszki Radwańskiej
Michal
Agnieszka Radwańska bardzo mocno skomplikowała sobie sytuację w grupie czerwonej podczas WTA Finals w Singapurze. Porażka z Flavią Pennettą sprawia, że tylko korzystne rozstrzygnięcie spotkania Marii Sharapovej z Simoną Halep pozwoli Polce zachować szanse na awans.
Polka po porażce w pierwszym meczu z Marią Sharapovą była w bardzo ciężkiej sytuacji. Pod ścianą była także jej rywalka – Flavia Pennetta. Porażka w tym meczu obu mocno komplikowała sprawę. Spotkanie zaczęło się idealnie dla Agnieszki, która w pierwszym gemie od razu zanotowała przełamanie i dość szybko wyszła na prowadzenie 3-1. Włoszka nie zamierzała jednak rezygnować i szybko odrobiła straty. Sytuacja była jednak daleka od stabilizacji ponieważ po chwili Polka prowadziła już 5-3. W 10 gemie serwowała po seta i niestety straciła podanie. Remis po 12 gemach oznaczał konieczność rozegrania tie-breaka. Polka szybko zaliczyła mini-breaka, ale Włoszka ponownie zniwelowała tę różnicę. Po zaciętej walce to Pennetta wygrała 5-7 i zdobywając seta przedłużyła swoje szanse na awans. Z kolei Radwańska musiała koniecznie wygrać mecz.
Drugi set nie rozpoczął się od trzęsienia ziemi jak ten pierwszy. Zawodniczki mniej lub bardzej spokojnie utrzymywały swoje podania. Nie wybiła ich z rytmu nawet przerwa medyczna dla Włoszki. Sielanka skończyła się jednak w gemie numer 7. Ku rozpaczy polskich kibiców pierwszą zawodniczką, która dała się złamać była Radwańska. Strata serwisu w takim momencie nie zwiastowała niczego dobrego. Nie inaczej było w tym meczu. Isia wygrała jeszcze swoje podanie i zmniejszyła straty do 4-5, ale Włoszka nie oddała swojego serwisu i triumfowała w całym meczu.
Nie był to dobry mecz w wykonaniu Agnieszki Radwańskiej. Polka była daleka od swojej optymalnej dyspozycji i jej awans do półfinału stanął pod olbrzymim znakiem zapytania. Do awansu potrzebne jej jest bezwzględnie zwycięstwo nad Simoną Halep (najlepiej w dwóch setach), ale musi też liczyć, że Rumunka nie sprosta dzisiaj Marii Sharapovej. Każda porażka Rosjanki oznaczać będzie, że Polka odpadnie z turnieju.
#C’mon Masza!
WTA Finals Singapur- mecz fazy grupowej
Grupa Czerwona
A. Radwańska (5) – F. Pennetta (7) 6-7(5), 4-6
Autor: Michał Buczek- Redaktor Naczelny