WTA Finals: Mocne otwarcie Halep
Michal
To był prawdziwy pokaz siły na otwarcie WTA Finals 2015 w Singapurze. Rumunka Simona Halep czyli najwyżej rozstawiona zawodniczka bez problemów ograła zwyciężczynię US Open- Flavię Pennettę.
Pierwszy set nie przystawał poziomem do skali turnieju. Pennetta sprawiała wrażenie jakby interesowało ją wszystko tylko nie gra w tym meczu. Rumunka błyskawicznie kompletowała kolejne punkty i nie robiło jej różnicy czy sama serwuje czy musi odbierać podanie rywalki. Włoszka popełniała mnóstwo szkolnych wręcz błędów. Kibice oglądający ten mecz przecierali oczy ze zdumienia. Flavia w niczym nie przypominała zawodniczki, która w półfinale US Open oddała Halep tylko 4 gemy. Set bez historii zakończony zwycięstwem Rumunki do zera.
W drugiej partii Włoszka wreszcie się obudziła i jej gra zaczęła wyglądać nieco lepiej. W gemie otwarcia miała swoje szanse na przełamanie, ale Halep się uratowała. Rumunka jak wytrawny myśliwy czekała na szansę dopadnięcia swojej ofiary. I doczekała się jej w ósmym gemie. Przełamując Włoszkę zabiła wszelkie emocje w tym meczu, Pennetta nie była w stanie odpowiedzieć na breaka i mecz zakończył się już po 72 minutach.
Mecz otwierający tegoroczne Mistrzostwa WTA rozczarował. Główną winowajczynią jest Flavia Pennetta, która robiła wszystko, żeby przegrać, a jej zaangażowanie pozostawiało wiele do życzenia. Na przeciwnym biegunie była Halep, która od samego początku była zdeterminowana, żeby wygrać. Pokazała imponującą formę i może uda jej się poprawić zeszłoroczne osiągnięcie kiedy to w finale pokonała ją Serena Williams.
WTA Finals Singapur- mecz fazy grupowej:
Grupa Czerwona:
S. Halep (1) – F. Pennetta (7) 6-0, 6-3
Autor: Michał Buczek- Redaktor Naczelny