WTA Hongkong: Woźniacka z pucharem
Michal
Karolina Woźniacka potwierdziła swoją świetną formę z ostatnich tygodni. Dunka z radością podniosła puchar za zwycięstwo w turnieju w Hongkongu.
W finale turnieju WTA International w Hongkongu Karolina Woźniacka mierzyła się z Kristiną Mladenović. „Kiki” bardziej znana jest z występów w grze podwójnej, ale tym razem miała szansę na swój premierowy tytuł w singlu. Niestety dla niej zaczęła ten mecz nie po swojej myśli. To Dunka zdominowała wydarzenia na korcie i szybko odjechała z wynikiem. Francuzka nie zdołała się przeciwstawić już do końca seta przegrywając wysoko 6-1.
Nie załamało to Mladenović, która poprawiając swoją grę sprawiła, że mecz nabrał nowego oblicza. Zacięta walka i nieodpuszczanie przez żadną ze stron doprowadziło do tie-breaka. Lepiej rozegrała do Francuzka i wróciła do gry przedłużając swoje szanse na triumf. Wydarzenia z trzeciego seta przypominały jednak te, które miały miejsce w partii premierowej. Woźniacka uzbierała dwa breaki więcej od rywalki i po dwóch godzinach i czterdziestu minutach zakończyła mecz wygrywając trzeci pojedynek z Mladenović. Francuzka, która po meczu zalała się łzami nie może znaleźć sposoby na Dunkę już od trzech spotkań.
WTA Hongkong- finał gry pojedynczej:
K. Woźniacka (5) – K. Mladenović 6-1, 6-7(4), 6-2
Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny