WTA Katowice: Japonki zgarniają tytuł
Michal
Poznaliśmy już pierwsze mistrzynie turnieju WTA w Katowicach. Główne trofeum w grze podwójnej trafiło w ręce Japonek na które przed turniejem nikt nie stawiał.
Eri Hozumi i Miyu Kato w dramatycznych okolicznościach odwróciły losy półfinałowego starcia z Alicją Rosolską i Naomi Broady. Jeśli ktoś myślał, że drugi raz taki come back im się nie uda to miał dowód na swój błąd. W pierwszym secie Valentyna Ivakhnenko i Marina Melnikova wygrały 6-3. Również w drugim secie długo zanosiło się na to, że spotkanie rozstrzygnie się w dwóch szybkich setach. Japonki potrafiły jednak wrócić ze stanu 5-3, wygrywając 4 gemy z rzędu.
Podobnie jak we wczorajszym półfinale podczas rozgrywki w super tie-breaku wszystko zmieniało się jak w kalejdoskopie. Sytuacja Japonek znowu była bardzo ciężka bowiem przegrywały 5-3. Kolejny ich zryw okazał się ponownie skuteczny bowiem wyszły na prowadzenie 9-7. Ostatecznie po nerwowej końcówce wygrały 10-8 i zostały zwyciężczyniami Katowice Open 2016.
Na konferencji prasowej Japonki nie były zbyt rozmowne nadal będąc chyba w szoku po zwycięstwie. Jesteśmy bardzo szczęśliwe, że udało nam się wygrać- to w zasadzie jedyne zdanie jakie dało się od nich usłyszeć.
WTA Katowice- finał gry podwójnej:
E. Hozumi/M. Kato – V. Ivakhnenko/M Melnikova 3-6, 7-5, 10-8
Autor: Michał Buczek- Redaktor Naczelny