WTA New Haven: Radwańska superstar!
MichalPo rewelacyjnym pierwszym secie i niezwykle emocjonującym roller-costerze w drugim Agnieszka Radwańska wygrała turniej w New Haven. Świetny występ przed US Open.
Pierwszy set bardzo przypominał te, które Agnieszka Radwańska rozegrała w półfinale z Petrą Kvitovą. Kolejne punkty i gemy wędrowały na konto Polki z regularnością i szybkością pocisku wystrzeliwanego z broni automatycznej. Efekty szybko pojawiały się też na tablicy wyników. Pięć kolejnych wygranych i niemal pewny triumf w partii otwarcia stał się faktem. Elina Svitolina wyszarpała honorowego gema, ale to był jej „maks” w tym secie.
Wydawało się, że ten mecz nie potrwa długo i po jakieś godzinie gry zawodniczki udadzą się pod prysznic, a potem będą planowały podróż do Nowego Jorku. Svitolina postanowiła jednak walczyć i nie wypuścić z rąk tytułu. Poprawa gry od razu miała przełożenie na wynik bowiem to zawodniczka z Ukrainy zaczęła rozdawać karty i wyszła na prowadzenie 2-0. Krakowiankia dogoniła jednak rywalkę, a w 7 gemie ponownie zaliczyła breaka. Trofeum było na wyciągnięcie ręki. Ukrainka jednak błyskawicznie odrobiła stratę i set rozpoczął się od nowa. Młodszej z zawodniczek zaczęły doskwierać problemy ze stopami, ale mecz trwał dalej. Isia stanęła przed szansą na kolejne przełamanie i za drugą szansą jej się to udało. Przed nią był decydujący o losach turnieju gem serwisowy. Niestety nastąpił kolejny zwrot sytuacji i po raz trzeci Svitolina odebrała Polce serwis przedłużając jeszcze swoje szanse. W momencie, w którym skończyły się żarty w tym secie, zakończyły się też przełamania. Zawodniczki losy partii postanowiły rozstrzygnąć w tie-breaku. Lepsza w nim była Agnieszka Radwańska i to ona sięgnęła po główne trofeum! To 19. tytuł Krakowianki w głównym cyklu, a zarazem dobry prognostyk przed wielkoszlemowym US Open.
WTA New Haven-finał gry pojedynczej:
A. Radwańska (1) – E. Svitolina (10)
Autor: Michał Buczek- Redaktor Naczelny