WTA Nowy Jork: Linette w półfinale!
MichalPo kapitalnym spektaklu, pełnym dramaturgii Magda Linette awansowała do półfinału turnieju WTA International w nowojorskim Bronksie. To już szósty zwycięski mecz Polki na tych kortach w tym roku.
Magda Linette świetnie prezentuje się na kortach w nowojorskim Bronksie. Pierwsza edycja turnieju NYJTL Bronx Open jest bardzo udana dla naszej reprezentantki. W ćwierćfinale jej rywalką była Karolina Muchova, która w tym roku potrafiła osiągnąć półfinał na Roland Garros. I to właśnie Czeszka próbowała przejąć dominację od początku meczu. Prezentowała bardzo bogaty wachlarz zagrań, ale nie potrafiła skruszyć oporu Polki. Magda posyłała z kolei bardzo głębokie piłki i często rotowała kierunkami. Obie zawodniczki pilnowały swojego serwisu, a w całej partii były tylko dwa break pointy, które zmarnowała Czeszka. Po bardzo wyrównanym boju doszło do tie-breaka. W nim problemy z serwisem przydarzyły się Linette, która popełniła dwa podwójne błędy. W tie-breaku nie ma czasu na odrabianie takich strat i set padł łupem Czeszki.
W przerwie między setami zawodniczka z Poznania poprosiła o pomoc medyczną. Na kort wróciła z nową energią i pomysłem na odmienienie swojej gry. Zaczęła grać agresywniej, atakowała i nie dała rywalce złapać swojego rytmu. Pewnie prezentowała się także w polu serwisowym i na returnie. Czeszka nie mogąc znaleźć recepty na rywalkę zaczęła się denerwować. Nerwy nie przyniosły jej nic dobrego bowiem w czwartym gemie straciła serwis. Był to kluczowy moment tego seta mimo, że Muchova miała szansę na odrobienie strat w szóstym gemie. Zepsuła jednak backhand, a kolejnej szansy już nie dostała. Linette zakończyła seta asem serwisowym.
Przed trzecim setem nastąpiła przerwa spowodowana upałem, który dawał się zawodniczkom we znaki. Po powrocie na kort zawodniczki nieco spuściły z tonu, ale ich gra nadal mogła się podobać bo wciąż prezentowały urozmaicony tenis. Pojawiły się jednak błędy, a wraz z nimi szanse na przełamania. Jako pierwsza w tarapatach znalazła się Czeszka, ale w 7 gemie obroniła trzy break pointy. Następnie kryzys dopadł Polkę, która jednak obroniła się w decydującym momencie bowiem odparła dwie szanse rywalki w 10 gemie. Do końca nie było już przełamań więc musiało dojść do drugiego w tym meczu tie-breaka.
Tym razem to Magda dominowała w decydującej rozgrywce. Popełniła wprawdzie podwójny błąd serwisowy, ale kolejne kapitalne akcje dały jej prowadzenie 5-1. Przy 5-3 wypracowała sobie trzy piłki meczowe, a wykorzystała już pierwszą z nich. To było kapitalne, trwające prawie trzy minuty spotkanie. Co najważniejsze zakończyło się happy endem i zwycięstwem Polki nad wyżej notowaną rywalką. W walce o finał czeka na nią kolejna reprezentantka Czech – Katerina Siniakova.
WTA Nowy Jork – ćwierćfinał gry pojedynczej:
M. Linetee (Q) – K. Muchova (10) 6-7(4), 6-4, 7-6(3)
Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny