WTA Pekin: Agnieszka Radwańska w finale

Michal
isia półfinał beijing

Agnieszka Radwańska po raz kolejny awansowała do finału turnieju w Pekinie. Polka po zaciętym meczy wyeliminowała Elinę Svitolinę.

Po raz kolejny potwierdza się, że azjatycki klimat zdecydowanie służy Agnieszce Radwańskiej. Zawsze to  właśnie w końcówce sezonu Polka osiąga najlepsze rezultaty, niejednokrotnie w ostatniej chwili kwalifikując się do Masters. W tegorocznej edycji China Open Isia awansowała już do finału nie tracąc po drodze ani jednego seta.

Od początku meczu z Eliną Svitoliną widać było, że Agnieszka odczuwa jeszcze trudy późno zakończonego meczu z Jarosławą Szwedową. Od początku żwawsza na korcie była Ukrainka. Dało jej to efekt w postaci przewagi przełamania, która utrzymywała się niemal przez całego seta. W decydującym momencie młoda zawodniczka podpaliła się i zaczęła popełniać błędy. Zaprawiona w bojach Isia tylko na to czekała i w ostatniej chwili odrobiła stratę doprowadzając do remisu. W tie-breaku doświadczenie Polki pozwoliło jej wygrać tego seta.

Druga partia zaczęła się rewelacyjnie dla Radwańskiej. Ukrainka popełniała całą masę prostych błędów co kosztowało ją dwa breaki. Zawodniczka z Krakowa nie postawiła jednak „kropki na i” i pozwoliła odrobić rywalce część strat. Do końca meczu musieliśmy więc drżeć jeszcze o wynik. Obie zawodniczki mniej lub bardziej pewnie wygrywały swoje podania, aż do 9 gema. Nic nie zwiastowało, że spotkanie zakończy się kolejnym przełamaniem dla Polki, ale Ukrainka nie mając nic do stracenia ponownie zaczęła ryzykować i się mylić.

Agnieszka Radwańska awansowała do trzeciego w swojej karierze finału w Pekinie. W 2011 roku wygrała turniej pokonując Andreę Petković. Teraz na jej drodze stanie Johanna Konta, która pokonała w trzech setach Madison Keys i dzięki awansowi do finału wskoczy w poniedziałek do TOP 10 rankingu.

WTA Pekin- półfinał gry pojedynczej:
A. Radwańska (3) – E. Svitolina (16) 7-6(3), 6-3
M. Keys (8) – J. Konta (11) 6-7(1), 6-4, 4-6

Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny

Spodobał Ci się ten artykuł? Polub go na Facebooku

Wykorzystujemy pliki cookies w celu prawidłowego działania, korzystania z narzędzi analitycznych i marketingowych oraz zapewniania funkcji społecznościowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce prywatności. W przypadku braku zgody na wykorzystywanie plików cookies, należy dokonać zmiany ustawień dotyczących zapisu plików cookies. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Tak, zgadzam się