WTA Pekin: trwa seria Kvitovej
Michal
Petra Kvitova nadal zachwyca swoją dyspozycją. Na liście jej ofiar znalazła się właśnie Garbine Muguruza.
Turniej w Pekinie potwierdza, że końcówka sezonu może należeć do Petry Kvitovej. Czeszka po triumfie w Wuhanie nie przestaje wygrywać. Wylosowanie drabinki z Czeszką okazało się wyjątkowo pechowe dla Garbine Muguruzy. Hiszpanka jest jednak daleka od swojej optymalnej dyspozycji. W pierwszym secie na korcie istniała tylko jedna zawodniczka- Czeszce wychodziło niemal wszystko, a zawodniczka z Barcelony była bezradna. Czwarta zawodniczka świata ugrała tylko honorowego gema.
Lepiej było w drugiej partii, ale tylko niewiele lepiej. Nadal inicjatywa była po stronie niżej klasyfikowanej zawodniczki. W efekcie lepsza o jedno przełamanie okazała się Kvitova. Mecz trwał 72 minuty co jak na starcie takich rywalek jest wyjątkowo krótkim meczem.
W drugim meczu trzeciej rundy Madison Keys ograła Svietlanę Kuzniecovą. Rosjanka w pierwszym secie stawiała zażarty opór, ale w drugiej partii zabrakło jej sił i Amerykanka ją wypunktowała.
WTA Pekin- trzecia runda gry pojedynczej:
P. Kvitova (14) – G. Muguruza (2) 6-1, 6-4
M. Keys (8) – S. Kuzniecova (9) 7-6(2), 6-2
Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny