WTA Premier Tokio: dokończenie pierwszej rundy
admin
Niestety z turnieju odpadła Alicja Rosolska w grze podwójnej.
Kolejne zawodniczki żegnają się z turniejem w Tokio i kolejne mogą świętować awans.
Polka, która grała w parze z Gabrielą Dabrowski musiała uznać wyższość Ukrainki Kateriny Bondarenko i Tajwanki Chuang. W pierwszym secie ukraińsko-tajwański walec rozjechał rywalki wygrywając bardzo łatwo 6-2. W dalszym etapie spotkania mogło być tylko lepiej. I było, aczkolwiek niewiele. Mimo poprawy swojej gry Polka i Kanadyjka nie były w stanie odrobić straty. Należą im się brawa za zaciętą walkę w decydującym secie, ale niestety tie-break padł łupem Bondarenko i Chuang.
W grze pojedynczej spacerkiem w kolejnej rundzie zameldowały się Elina Svitolina i Belinda Bencic. Niecodzienny wynik osiągnęła zwłaszcza Szwajcarka, która w meczu z Chinką Yi-Fan Xu wygrała wszystkie rozegrane gemy. Różnica w poziomie grania między zawodniczkami była aż nadto widoczna. Szkoda chińskiej zawodniczki bo to zawsze wstydliwe osiągnięcie.
Trochę cięższą przeprawę miała Svitolina. Jej rywalka Olga Savchuk w pierwszej partii próbowała jeszcze walczyć aczkolwiek i tak udało jej się wygrać tylko dwa gemy. W drugiej partii nie udało jej się zapisać na swoim koncie żadnego wygranego gema i mecz bardzo szybko dobiegł końca.
Obie zawodniczki, które tak słabo zaprezentowały się w singlu razem wystąpiły także w deblu. Co ciekawe ich rywalkami były Daria Gavrilova i… Elina Svitolina. Savchuk tym razem dość niespodziewanie była górą po zwycięstwie w trzech setach.
W ostatnim meczu singlowym pierwszej rundy rozegranego tego dnia naprzeciwko siebie stanęły Mirjana Lucić- Baroni i Dominika Cibulkova. W końcu mogliśmy oglądać wyrównany mecz bowiem w pierwszym secie rywalki toczyły zażartą walkę. O jedno przełamanie lepsza okazała się Cibulkova i to był początek końca Lucić- Baroni. Zaczęła mieć ona bowiem problemy zdrowotne i przy prowadzeniu Cibulkovej 1-0 w drugiej partii musiała skreczować. Szkoda bo zapowiadała się fajna walka.
Rozegrano już także pierwsze spotkanie drugiej rundy. Hiszpanka Garbine Muguruza podejmowała Barborę Zahlavovą- Strycovą z Czech. Faworytką była oczywiście zawodniczka z Półwyspu Iberyjskiego i nie zawiodła ona swoich fanów. Mecz układał się pod jej dyktando i dość łatwo wypunktowała swoją czeską rywalkę. Nie był to pogrom, ale zwycięstwo Hiszpanki nie było zagrożone.
W drugim meczu drugiej rundy trwa fantastyczna walka między Samanthą Stosur i Belindą Bencić.
WTA Premier Tokio- pierwsza runda singla
B. Bencic (8) – Y-F. Xu 6-0, 6-0
E. Svitolina – O. Savchuk 6-2, 6-0
M. Lucic- Baroni – D. Cibulkova 4-6, 0-1 i krecz Lucić-Baroni
Pierwsza runda debla:
G. Dabrowski/ A. Rosolska – K. Bondarenko/ C. Chuang 2-6, 6-7(6)
O. Savchuk/ Y-F. Xu – D. Gavrilova/ E. Svitolina 5-7, 6-2, 10-8
Druga runda singla:
G. Muguruza – B. Zahlavova- Strycova 6-3, 6-4
Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny