WTA Seul: wysyp niespodzianek

Czwartkowe zmagania w Seulu były nieudane dla faworytek. Niemal wszystkie z nich pożegnały się bowiem z turniejem.

Turniejowa „1″ Irina-Camelia Begu nie wykorzysta najwyższego rozstawienie i nie wygra turnieju w stolicy Korei Południowej. Rumunka mierzyła się ze Słowaczką Janą Cepelovą i to okazała się być zbyt wysoko zawieszona poprzeczka. W pierwszym secie górą byłą niżej notowana zawodniczka, która wygrała z przewagą breaka. Tym samy odpłaciła się Begu odrabiając straty. Na jej nieszczęście Cepelova na swoje konto zapisała także trzecią partię i cały mecz.

Role odwróciły się w drugim pojedynku słowacko-rumuńskim. W pojedynku z Anną Karoliną Schmiedlovą zdecydowanie górą była bowiem Monica Niculescu. Faworyzowana Rumunka oddała rywalce tylko 4 gemy.

Porażki w dwóch setach doznała kolejna rozstawiona. Kristen Flipkens nie dała rady urwać chociaż jednej partii trzeciej z Rumunek Patricii Tig. Za każdym razem rozstrzygał 10 gem.

Również turniejowa „4″ Kristina Mladenović może już bukować bilety na samolot. Pogromczynią Francuzki okazała się Hiszpanka Sara Sorribes Tormo. Gładko wygrany set przez zawodniczkę znad Loary zmylił jej czujność. Została za to ukarana w drugiej partii, a w rozstrzygającej rozgrywce ponownie górą była zawodniczka z Półwyspu Iberyjskiego.

WTA Seul- druga runda gry pojedynczej:
I-C. Begu (1) – J. Cepelova 3-6, 6-4, 3-6
M. Niculescu (5) – A.K. Schmiedlova 6-2, 6-2
K. Flipkens (6) – P. Tig 4-6, 4-6
S. Torribes Ormo – K. Mladenovic (4) 1-6, 6-2, 6-4

Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny