WTA Shenzen: Radwańska Ekspres
Michal
Agnieszka Radwańska na początku sezonu imponuje łatwością z jaką pokonuje kolejne rywalki na turnieju w Shenzen. Tym razem jej ofiarą padła Chinka Qiang Wang.
Turniej rozgrywany w Chinach nie należy do najmocniej obsadzonych, ale zawodniczki w nim grające nie są też anonimowe. Polka w dotychczasowych meczach nie dała odebrać sobie nawet seta.
W pojedynku ćwierćfinałowym jej rywalką była reprezentantka gospodarzy Qiang Wang. Chinka w rankingu sklasyfikowana jest dopiero na 110 miejscu. Różnicę w rankingu między obiema zawodniczkami było widać na korcie. Polka grała bardzo pewnie, ani na moment nie tracąc koncentracji. W związku z tym jej zwycięstwo nie było zagrożone nawet przez minutę. Zawodniczka z Chin nie potrafiła ani razu przełamać podania wyżej klasyfikowanej rywalki, sama zaś trzykrotnie oddała swój serwis.
Agnieszka Radwańska idzie przez turniej jak burza, wykorzystując także fakt, że z turniejem pożegnały się już inne rozstawione zawodniczki na czele z Petrą Kvitovą. Polka jest teraz zdecydowaną faworytką do końcowego zwycięstwa, a jest o co grać. Stawką jest bowiem nie tylko triumf w turnieju i gratyfikacja finansowa. W przypadku awansu do finału Polka przeskoczy w rankingu Marię Sharapovą i w Australian Open zagra rozstawiona z numerem 4.
W półfinale przeciwniczką Radwańskiej będzie Anna – Lena Friedsam. Niemka w ćwierćfinale w trzech setach okazała się lepsza od Kateriny Siniakovej. Drugą parę ćwierćfinałową stworzą Alison Riske i Timea Babos. Amerykanka w trzech setach ograła Anett Kontaveit z Estonii, a Węgierka niespodziewanie ograła bez straty seta Eugenie Bouchard.
WTA Shenzen- wyniki ćwierćfinałów:
A. Radwańska (1) – Q. Wang 6-3, 6-2
A-L. Friedsam – K. Siniakova 6-4, 2-6, 6-1
T. Babos – E. Bouchard 6-4, 6-4
A. Riske – A. Kontaweit 6-1, 3-6, 6-3
Autor: Michał Buczek- Redaktor Naczelny