WTA Sydney: duże niespodzianki
MichalJuż druga runda turnieju w Sydney przyniosła nam ogromne niespodzianki. Z rywalizacji odpadły bowiem dwie murowane faworytki.
W zeszłym roku Andżelika Kerber zaszokowała wszystkich wygrywając Australian Open. Teraz przed obroną tytułu w tym Wielkim Szlemie jest forma jest bardzo słaba. Najpierw przedwcześnie odpadła z turnieju w Brisbane gdzie wyeliminowała ją Elina Svitolina.
W Sydney Niemce udało się rozegrać tylko jeden mecz. Jej sensacyjną pogromczynią została 19-letnia Daria Kasatkina. Pierwszy set nie zwiastował takiego końca. Gra była wprawdzie wyrównana, ale o losach partii decydował tie-break. Górą z niego wyszła Rosjanka i zbudowała w ten sposób przewagę psychologiczną na dalszy etap spotkania. Jej pewność siebie wzrastała z każdą kolejną piłką. Z kolei Niemka w ogóle nie przypominała zawodniczki, która jest liderką rankingu WTA. Dała się dwukrotnie przełamać i pożegnała się z turniejem.
W samolocie do Melbourne może jej towarzyszyć Dominika Cibulkova. Słowaczka również jest daleka od swojej listopadowej porażki. Drugi turniej i druga szybka porażka. Z Apia International w pięknym stylu wyrzuciła ją Genie Bouchard. Czyżby Kanadyjka wracała do formy z 2014 roku? Pokonanie 6 rakiety świata w dwóch setach może to zwiastować.
W największym mieście Australii w tym roku nie zagrają już także kolejne rozstawione zawodniczki. Roberta Vinci przegrała bowiem z Barborą Strycovą, a Svietlana Kuznietsova okazała się słabsza od swojej rodaczki Anastazji Pavlyuchenkovej. Nie zawiodły za to Karolina Woźniacka i Johanna Konta, które bardzo pewnie wygrały swoje mecze. Dzisiaj do rywalizacji przystępuje Agnieszka Radwańska.
WTA Sydney – druga runda gry pojedynczej:
A. Kerber (1) – D. Kasatkina 6-7(5), 2-6
D. Cibulkova (3) – E. Bouchard (WC) 4-6, 3-6
R. Vinci (9) – B, Strycova 2-6, 3-6
S. Kuznetsova (5) – A. Pavlyuchenkova 5-7, 3-6
C. Woźniacki (10) – Y. Putintseva 7-5, 6-0
J. Konta (5) – D. Gavrilova 6-1, 6-3
Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny