WTA Sydney: spokojny awans Radwańskiej
MichalAgnieszka Radwańska bardzo pewnym krokiem awansowała do półfinału w Sydney. Jej rywalka walczyła tylko w pierwszym secie.
W swoim pierwszym meczu w 2017 roku Agnieszka Radwańska strasznie męczyła się z Ying-Ying Duan w Shenzen. Chinka miała nawet piłki meczowe, ale ostatecznie przegrała. W Sydney drogi zawodniczek kolejny raz się przecięły, ale tym razem zabrakło dramaturgii.
Agnieszka wiedziała już czego spodziewać się po Chince. Azjatka grała na dużym ryzyku z różnym skutkiem. Zaczęła mecz od przełamania Polki, ale momentalnie straciła przewagę. Duan zanotowała wprawdzie jeszcze jednego breaka, ale sama podanie straciła dwukrotnie i kosztowało ją to porażkę w secie. W drugiej partii Isia kontynuowała serię wygranych gemów z rzędu. Ostatecznie zakończyła ją na 7, przy stanie 4-0 w drugim secie. Sytuacja Chinki była niemal beznadziejna i nie udało jej się z niej wykaraskać. Duan stać było tylko na wygranie dwóch gemów przy własnym serwisie, nie zagrażając zbytnio Polce przy jej podaniu.
Agnieszka Radwańska wyciągnęła wnioski z poprzedniego starcia obu zawodniczek. 103. rakieta świata dużo ryzykowała, ale w całym meczu popełniła niemal 40 niewymuszonych błędów. Licznik Polki zatrzymał się na 5. Przy takiej rozbieżności wynik nie mógł być inny. W walce o finał Isia zmierzy się z Barborą Srycovą w czwartek o 6.00 czasu warszawskiego.
WTA Sydney – półfinał gry pojedynczej:
A. Radwańska (3) Y-Y. Duan (Q) 6-3, 6-2
Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny