WTA Toronto: Sensacyjna Belinda

Wiemy już, kto w finale Rogers Cup zmierzy się

z sensacją turnieju - Belindą Bencic. Będzie nią 3 rakieta świata, która na tym turnieju dzierży  ’’dziką’’ kartę – Simona Halep. Rumunka  w dniu wczorajszym nie dała szans rozstawionej z numerem 15, Włoszce – Sarze Errani. Spotkanie trwało nieco ponad półtorej godziny, ale zdążyło rozstrzygnąć się w dwóch setach. Z resztą obie partie kończyły się takim samym rezultatem, czyli wynikiem 6:4 dla Simony.

W finale pogromczynię Radwańskiej czeka o wiele trudniejsze zadanie. Szwajcarka co prawda jest niżej notowaną zawodniczką niż Halep, ale fakt pokonania liderki rankingu WTA sprawia, że może być ona traktowana nawet jako faworytka tego spotkania.  Ostatnia rywalizacja między obiema Paniami miała miejsce na Wimbledonie i zakończyła się wygraną 2-0 dla Rumunki. Jak będzie dzisiaj ? Przekonamy się o godzinie 19, gdyż na tą porę przewidziano rozpoczęcie finału.

Autor: Jarek Stankowski