WTA Wuhan: zwycięstwa Rosolskiej i Jans- Ignacik
admin
Maria Sharapova musiała się wycofać z turnieju
Poniedziałek nie był całkiem złym dniem dla polskiego tenisa w Wuhanie w Chinach. Pomimo porażki Agnieszki Radwańskiej nie trudno znaleźć pozytyw tego dnia. Swoje mecze deblowe wygrały bowiem Alicja Rosolska i Klaudia Jans- Ignacik.
Polka w parze z Kanadyjką Gabrielą Dabrowski podejmowały w meczu pierwszej rundy podejmowały Anne- Lene Groenefeld i Coco Vandeweghe. Pierwszy set zakończył się dość pewnym zwycięstwem tandemu polsko-kanadyjskiego, który okazał się lepszy o jedno przełamanie. W drugiej partii Niemka i Amerykanka wzięły jednak rewanż i zapisały seta na swoje konto z wynikiem 2-6. O awans trzeba się było bić w trzecim secie. Była to najbardziej wyrównana partia bowiem emocje trwały do samego końca. W końcówce jednak Polka i Kanadyjka zachowały więcej spokoju i to one mogły świętować awans do drugiej rundy. Coco Vandeweghe może nabawić się polskiego kompleksu ponieważ biało-czerwone ostatnio systematycznie ją ogrywają.
Dużo łatwiejszą przeprawę miała druga z Polek. Klaudia Jans- Ignacik w turnieju występuje w parze z Anastasią Rodionową. Pech dla Australijki polegał na tym, że już w pierwszej rundzie po przeciwnej stronie siatki znalazła się jej siostra Arina. Po pierwszej rozegranej piłce rodzinna sielanka ustąpiła miejsca walce tenisowej, a w niej dużo lepiej spisywała się starsza z rodzeństwa, którą bardzo dobrze wspierała Klaudia Jans- Ignacik. Młodsza Rodionova wraz ze swoją tajwańską partnerką nie miały zbyt wielu argumentów w tym meczu. Pierwszy set to duża dominacja polsko-australijskiego duetu, która skończyła się zwycięstwem z przewagą aż dwóch przełamań. Obraz gry nie uległ zmianie także w drugim secie, który zakończył się według niemal identycznego scenariusza.
Nie zabrakło również ciekawych spotkań w singlu. Miło swojego udziału w turnieju nie będzie wspominać rekonwalescentka Maria Sharapova, której odnowiła się kontuzja ramienia i po raz kolejny musiała się wycofać. Jej udział w turnieju Masters jest więc zagrożony.
Niespodziankę sprawiła Anastazja Pavluchenkova. Rosjanka zmiotła z kortu swoją rodaczkę Svietlanę Kuzniecową oddając jej tylko jednego gema. Poza porażkami Sharapovej i Radwańskiej większość rozstawionych zawodniczek poradziła sobie z pierwszą rundą. Odpadła jeszcze tylko Sara Errani czyli turniejowa „16”. Spore problemy miała także Madison Keys, która awansowała dopiero po zwycięstwie w tie-breaku trzeciego seta.
Dzięki kontuzji Sharapovej do trzeciej rundy awansowała już Barbora Strycova. Druga runda była bowiem pierwszym meczem Maszy w Chinach. Po ciężkiej i bardzo trudnej walce swój awans do trzeciej rundy wywalczyła też Karolina Pliskova, która po kapitalnym boju wyeliminowała Mirjanę Lucić- Baroni.
WTA Wuhan- pierwsza runda gry podwójnej:
A. Rosolska/ G. Dabrowski – A-L. Groenefeld/ C. Vandeweghe -3, 2-6, 10-8
K. Jans- Ignacik/ A. Rodionova – C-W. Chen/ A. Rodionowa 6-2, 6-2
WTA Wuhan- pierwsza runda gry pojedynczej:
A. Pavluchenkova – S. Kuzniecowa 6-0, 6-1
S. Errani (16) – C. Garcia 7-6(4), 4-6, 2-6
M. Keys (14) – M. Rybarikova 6-2, 4-6, 7-6 (4)
Druga runda gry pojedynczej:
B. Zahlavova- Strycova – M. Sharapova (2) 6-7(1), 7-6(4), 1-2 i krecz Sharapovej
K. Pliskova (8) – M. Lucic- Baroni 7-6(4), 5-7, 7-6(5)
Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny