Z życia Angelique Kerber
Michal
Przed tygodniem pierwszy raz w karierze została mistrzynią wielkoszlemową. Pochodzi z Niemiec, choć w jej żyłach płynie także polska krew. Angelique Kerber w styczniu zaszokowała świat, a także samą siebie. Jak wygląda jej kariera i czego musiała dokonać w drodze do tenisowego nieba, czyli historia niemieckiej gwiazdy.
Angelique urodziła się 18-go stycznia 1988 roku w Bremie. Status profesjonalny osiągnęła w 2003 roku. Przez pierwsze 3 lata seniorskiej kariery występowała głównie w turniejach cyklu ITF, gdzie wywalczyła 11 tytułów. Po raz pierwszy do turnieju z cyklu WTA awansowała w Berlinie, przegrywając wówczas w drugiej rundzie z Paragwajką Rossaną de Los Rios. W wielkim szlemie zadebiutowała w 2006 roku. Wtenczas udało jej się zakwalifikować do imprezy na kortach Rolanda Garrosa gdzie uległa już w pierwszej rundzie.
Przełom w karierze Niemki nastąpił w 2011 roku. Na kortach Flashing Meadows udało jej się osiągnąć ćwierćfinał pokonując po drodze takie gwiazdy jak Agnieszka Radwańska czy Flavia Pennetta. Po pierwszy seniorski tytuł Kerber sięgnęła w 2012 roku podczas turnieju halowego w Paryżu, pokonując w finale faworytkę gospodarzy, Marion Bartoli. W tym samym roku zawodniczka wywalczyła półfinał W Wimbledonie i French Open, dzięki czemu awansowała do pierwszej 10-ki rankingu. W całej swojej karierze „Angie” zdobyła 8 tytułów, z czego najważniejszy podczas Australian Open w 2016 roku. I właśnie ten turniej stał się istną trampoliną dla niefaworyzowanej wcześniej Niemki. Dzięki pokonaniu takich gwiazd jak Victoria Azarenka, czy Serena Williams zyskała dużo respektu wśród zawodniczek z touru oraz samych kibiców, a także awansowała na najwyższe w karierze, bo drugie miejsce w notowaniach kobiecego tenisa.
Teraz coś z życia prywatnego
Angelique Kerber urodziła się w Niemczech, ale od kilku lat mieszka w podpoznańskim Puszczykowie. Biegle mówi po niemiecku i polsku. Jak sama przyznaje, w jej żyłach płynie również biało czerwona krew, a to dlatego, że jej dziadkowie pochodzą z Polski. Oprócz trenowania w Wielkopolsce, Niemka prowadzi tam także swoją własną akademię tenisową. Po wygranej na Antypodach zainteresowanie jej szkołą jak i całym regionem z pewnością wzrośnie wśród kibiców tenisa.
Sukcesy jakie osiąga tenisistka niewątpliwie nie wynikają z jakichś rewelacyjnych warunków fizycznych, a ciężkiej pracy na korcie przez całą karierę. Przypomnijmy, że Kerber mierzy zaledwie 173 cm. wzrostu, co znacznie utrudnia grę w tak wymagającą dyscyplinę sportu jaką jest tenis ziemny. Jednak dzięki niesamowitemu zaangażowaniu i niezwykłej walce do końca, zawodniczka jest w stanie osiągnąć wszystko, o czym mogliśmy się przekonać w ostatnim czasie.
Bez żadnych wątpliwości można powiedzieć, że Angelique Kerber to świetna zawodniczka, a sukces który osiągnęła w tym roku w Melbourne to dopiero początek jej drogi na szczyt. Czy Niemka jest w stanie osiągnąć w tenisie coś więcej niż w poprzednich latach swojej kariery? Tego dowiemy się na przestrzeni kilku lat.
Autor: Dawid Biskup